----------------------------------------
Za Bugiem krętołzawym,
łęgami z tańcem jaskółek
- za wiśniowymi sadkami
i jeziorem , jak rybie Oko.
Rozścielone, jak weselna chusta
w dzikie róże , jagody jałowca
z słowikiem, gdy miłośnie płacze.
Sześćset lat na mapach Wołynia
- wieś królewska,
polskie Rymacze.


Krzysztof Kołtun
Chełm 2012 r.


Rymacze

Zjazdy Kresowe

Polecane

Stroje

Literatura

!!! Uwaga !!!

Poszukujemy Rodów, Potomków z Rymacz i okolic. Więcej w zakładce "kontakt"




















Tablica pamięci - Wołyń 1943



TO NIE PRAWDA, ŻE O WAS NIE MYŚLĘ
- JAKBYM MÓGŁ ZAPOMNIEĆ, NIE PAMIĘTAĆ.
OSTATNIE SŁOWA KONAJĄCYCH DZIECI
- WOŁYŃSKI TESTAMENT - MYŚL ŚWIĘTĄ.


Świadków ludobójstwa na Wołyniu, Potomków - Kresowian z Rodzinami. Wszystkich, którym droga jest pamięć o 250 tysięcy(według statystyk Siemaszków) Polaków pomordowanych na Kresach - przez Ukraińców w 1943-44 r. wołamy na wspólną modlitwę za ich dusze.

Wymordowani Polacy - szczególnie Matki z dziećmi i spalona "etniczna ziemia "polskiej część Wołynia - Woła o pamięć.

Sześć wieków wiary katolickiej i kultury polskiej w miastach Wołynia z całym dziedzictwem i dorobkiem narodu- zniszczono w ciągu dwóch lat. Kościoły, klasztory, zamki, pałace, dwory skąd emanowała polska kultura, zostały zniszczone z nieuzasadnioną nienawiścią do Polaków. Diecezja Łucka poniosła największe straty podczas ludobójstwa. Wymordowana ludność wsi w bestialski sposób, ograbiony i spalony dorobek pokoleń- strawiła pożoga. Pozostałe dziedzictwo, szczególnie kościoły zamieniano na stajnie młyny sklepy- najczęściej burzono. Z 350 obiektów sakralnych pozostało około 60 w stanie średnim lub w ruinie nadającej się do uratowania. Wymordowane wsie niszczono do ostatniej cegły z podwalin wyrywano sady, zasypywano studnie- często pełne trupów „żeby już nigdy nie odrodziło się tutaj życie”.

Wołyń opustoszał, porósł dzikim lasem, rozsiały się ugory przypominające o życiu Polaków w tych miejscach. Zostało przeciętnie z dziesięciu wsi, trzy, cztery na nowych mapach Wołynia.

Doły śmierci, mieszczące nie raz całe wsie doszczętnie ukryto i zalesiono. Tysiące mogił, ciał zakopanych z litości rozsianych w ogrodach, polach, na łąkach i w lasach a nawet w bagnach- dzisiaj są nieznane. Opowiadają o nich nieliczni świadkowie, cudem ocaleni w ludobójstwie. Największym zbiorem relacji i dokumentów jest dwutomowa księga Ludobójstwo dokonane przez nacjonalistów ukraińskich na ludności polskiej Wołynia. Wśród nazwisk i imion powiązanych z obecnymi mieszkańcami Chełma jest ponad 1200 relacji świadków. Uroczystość odsłonięcia tablicy w kościele św. Rodziny w Chełmie wiąże się z 80 rocznicą ludobójstwa w powiecie Luboml gdzie 30 sierpnia 1943 roku z niedzieli na poniedziałek przestały istnieć polskie wsie: Jankowce, Czmykos, Kąty, Ostrówki, Wola Ostrowiecka i 14 chutorów gdzie w ciągu jednego dnia Ukraińcy zamordowali ponad 2 tysiące Polaków w tym około 800 dzieci. W czasie ludobójstwa w powicie Luboml zginęło ponad 4 tysiące Polaków. Pamięć o nich przywołuje nas dzisiaj do tablicy ufundowanej w smutnej intencji upamiętnienia ich śmierci.

W południe, gdy przez wieki biły dzwony kościołów na Wołyniu odbywa się poświęcenie tablicy. Dusze męczenników i ich wcześniejsze wołanie do Boga, niech będą świadectwem męczeństwa polskiego narodu w czasie II wojny światowej.

Ich ostatnie łzy niech łączą się z kroplami święconej wody żywiąc nadzieję na ich zbawienie.

Do ich bezimiennych dołów z kośćmi , bez krzyży i katolickiego pochówku przeprowadzi nas wołyńska litania, napisana przeze mnie w 2001 roku, która doczekała się wielu opracowań muzycznych.

Z wezwaniami do świętych Madonn Wołynia, cudownych obrazów utuli pomordowanych Polaków modlitewna tęsknota przy upamiętniającej tablicy.

Z wołyńskim ukłonem,        
Krzysztof Kołtun    
Chełm, 27 VIII 2023 r       



liczba odsłon: 520