----------------------------------------
Za Bugiem krętołzawym,
łęgami z tańcem jaskółek
- za wiśniowymi sadkami
i jeziorem , jak rybie Oko.
Rozścielone, jak weselna chusta
w dzikie róże , jagody jałowca
z słowikiem, gdy miłośnie płacze.
Sześćset lat na mapach Wołynia
- wieś królewska,
polskie Rymacze.
Krzysztof Kołtun
Chełm 2012 r.
Rymacze
Zjazdy Kresowe
Polecane
- Historia
- Etnografia
- Św. Izydor
- Luboml
- Obrazy z Wołynia
- Nieistniejące kościoły
- Weselne fotografie z Wołynia
- Najstarsi Wołynianie z Naszych rodów
Stroje
Literatura
!!! Uwaga !!!
Poszukujemy Rodów, Potomków z Rymacz i okolic. Więcej w zakładce "kontakt"
Każdy Jubileusz - jest nie po to - aby się chwalić dorobkiem, ale żeby podziękować Bogu oraz Ludziom z pomoc w życiu i zachęcić młodych Polaków do pracy twórczej.
Dziękuję Bogu - za Rodzinę, podróże i chleb na nie a Ludziom za towarzystwo i wszelkie dobro, którym mnie obdarzyli wiciąż to czynią.
Misją poety jest opisanie zdarzeń, Ludzi oraz Ojczyzny - widzianej własnymi oczyma tak,
żeby po latach zapis ten był świadectwem i prawdą, kolejnym pokoleniom Polaków.
Starałem się. Misja spełniona, chociaż jak napisała Iłłakowiczówna "Sługa nieużyteczny" to przydomek każdego z nas.
Książki (28 tytułów), chociaż w niewielkich nakładach trafiły do najgorliwszych i potrzebujących wsparcia Czytelników.
Są we wszystkich, ważnych Książnicach w Polsce oraz w Bibliotece Polskiej w Paryżu, Muzeum Sikorskiego w Londynie, Instytucie Piłsudskiego w Waszyngtonie
i wielu innych placówkach - bastionach Polskiej Narodowej Kultury.
Można po nie sięgać. Moje nazwisko jest w Wikipedii a także na liście zakazanych autorów w Polsce (pisanej przez lewicę polityczną).
Świadczy to o randze i przekazie emocjonalnym i patriotycznym, mojej twórczości.
Pragnąłem jednego ocalić Wołyńskie Kresy od zapomnienia, pisząc prawdę o ludobójstwie Polaków dokonanym przez UPA w 1943 r. a także o VI-ciowiekowej
historii moich rodzinnych stron. Zamieszczam to wszytsko tutaj, na www.rymacze.pl oraz
stronie FB
a także w setkach artykułów i opowieści radiowych i pisemnych, o historii Wołynia, kulturze i Ludziach.
Prace zawodową związałem ze służbą na rzecz kultury Kresów, odrobinę tego dorobku znaleźć można na www.antykwariat-kresowy.pl
oraz na filmach poniżej.
Napisałem wiele pieśni, niektóre ze swadą wykonuje Zespół Lechici z Hrubieszowa pod dyr. Leszka Opały a także organiści i chóry.
Wśród nich Lubomelskie pieśni, Wiślaną Litanię i Pastorałkę Wołyńską a także Hymn na 500-lecie Hrubieszowa i inne.
Zebrałem setki pieśni wołyńskich do rozproszonych Wołynia, czasami jedynych przekazicieli z wymordowanych, polskich wsi na Wołyniu.
Napisałem "Wołyńskie wesele" z obrzędami i zwyczajami z przełomy XIX i XX wieku z okolic Lubomla oraz Wesele z Wołczuch k/Lwowa zapisane na Dolnym Śląsku k/Świeradowa Zdroju.
Pieśni z moich zbiorów, podarowane śpiewaczkom z Okop, Zanowinia, Sielca - zdobyły główne nagrody Złote Baszty na Festiwalu Kapel Śpiewaków Ludowych w Kazimierzu.
Ocaliłem pieśni pątnicze z Kresów ok. 100. wykonując je w założonym przez siebie Chórze "Podole", prze ok. 18 lat.
Założyłem dwa towarzystwa - Towarzystwo Rodzin Kresowych w 1988 r. i Nadbużańskie Towarzystwo Kultury w 1999 r. w Chełmie.
W celu podtrzymania literackiej tradycji Wołynia - Grupę Poetycką KRZEMIEŃ w 2010r. kontynuacją tradycje Grupy Poetyckiej WOŁYŃ z Równego.
Do słów mojej, Wołyńskiej Litanii kompozytor polski Krzesimir Dębski napisał muzykę i powstało Oratorium Wołyńskie,
skrzętnie ukrywane przez władze PO w ostatnich latach. A jednak można? Można!
Byle nam się chciało, chcieć! pisał Stanisław Wyspiański w słynnym Weselu.
Dziękuję Wszystkim, za wszystko...
Z kresowym pozdrowieniem
Krzysztof Kołtun