dział: Pielgrzymki Odsłon: 27 |
data: 05 maja 2001 |
fotografia: archirum www.rymacze.pl |
Do starej fary we Włodzimierzu Wołyńskim na odpust św. Anny i Joachima - pielgrzymowaliśmy po raz siódmy. Rodziny Kresowe z Chełma i sympatycy Kresów. Zżyci ze sobą, zwykle nie mogą się doczekać wołyńskich wypraw. Ta odbyła się 26 lipca 2008 r. Prowadziły nas Po deszczu, z rosą, porankiem w Rymaczach jakby żywiej i jaśniej. Zajechawszy przed kościół - zbieramy się do sumy. Każdy już ma tutaj swoje miejsce i obyczaj. Jedni pod krzyżem adorują, inni ubierają ołtarz z kwiatów które zostały przywiezionych z Chełma. Najstarsi Pilegrzymi, wzruszeni patrzą w milczeniu, wspominają w cichości serca - kiedy kościół był pełen życia - a nie pusty, obdarty, jak teraz. Przyjechało sporo młodych. Są zadziwieni. Włączyli się w procesję z obrazem św. Izydora - rozśpiewali, to jakby odarty kościół pojaśniał i tak lekko było śpiewać. A na cmentarzu po anioł Pański - roznosili światełka po mogiłkach - duszom na pamiętanie. Cmentarz jakby się powiększa, roztacza, aż do Hapki i w oczach las krzyży wielkich, dębowych - których nie ma... Pod nimi śpią starzy i młodzi - wybrani i z czasów wojny... Męczennicy z Jankowiec i chutorów...
Dusze rzewnie zapłakali
i na chmury zawołali.
Chmury, chmury przyjmijcie nas
Bo Pan Jezus nie wie... O nas...
Nosze się z tą dziadowską pieśnią, zasłyszaną niegdyś od Rymaczan i tak, każde słowo, przypomina się i woła - przeszłość... Inny tu krajobraz, bardziej pusty i cichy. Wiśnie jeszcze nie kwitną i czeremchy, po ogrodach i na cmentarzu... Skora wiosna... W Lubomlu jeszcze więcej zdziwień, a szczególnie - apteka Karola Rodziewicza w stylu zakopiańskim, przy rynku. Wszystko jakby po dawnemu - tylko właściciel zginął w Katyniu. W kościele - majowe wyśpiewane jak należy i każdy kąt obejrzany... Widzę wzruszenie babuszek, przykro im, opuszczać Lubomi... Będzie się śnił i manił, jak kiedyś...
A w Lubomlu, na ryneczku
Piją czumaki gorzałeczku.
Po głowie chodzi stara pieśń... ale nie ten ryneczek, nie ten dzień... Spotykani Ukraińcy, dziwią się nam ,że wracamy do kościoła, że nam tak dobrze i zacnie żyć... Że za Polski i im tak było? Ech... Ten stary Luboml...
z Wołyńskim ukłonem
Krzysztof Kołtun
autor
© Copyright by www.rymacze.pl
projekt i wykonanie:
Jacek Czerpak: 2005 - 2012
Rafał Kołtun 2013 -
Kopiowanie i rozpowszechnianie fotografii, treści bądź jakiegokolwiek
elementu niniejszej strony bez zgody właścicieli strony - zabronione.