----------------------------------------
Za Bugiem krętołzawym,
łęgami z tańcem jaskółek
- za wiśniowymi sadkami
i jeziorem , jak rybie Oko.
Rozścielone, jak weselna chusta
w dzikie róże , jagody jałowca
z słowikiem, gdy miłośnie płacze.
Sześćset lat na mapach Wołynia
- wieś królewska,
polskie Rymacze.


Krzysztof Kołtun
Chełm 2012 r.


Rymacze

Zjazdy Kresowe

Polecane

Stroje

Literatura

!!! Uwaga !!!

Poszukujemy Rodów, Potomków z Rymacz i okolic. Więcej w zakładce "kontakt"




















Pomnik RZEZI WOŁYŃSKIEJ
DOMOSTAWA, 14-VII-2024


Nie możemy pominąć POMNIKA RZEZI WOŁYŃSKIEJ W DOMOSTAWIE pow. NISKO - na skraju PODKARPACIA. Zamyślenia, spostrzeżenia i rozmowy z dusza - Pielgrzymami, pod łaskawym, rozchmurzonym niebie, po lipcowej ulewie. Wszystko było darem nieba, żebyśmy nie mdleli z żalu i od słońca - w sobotę było 35 C. Deszcz to łzy Męczenników z Wołynia.

- Tłumy Polaków, to nie tylko potomkowie Wołynian - to patrioci i wierzący katolicy - niepogodzeni z niesprawiedliwością "poprawnej polityki" niszczącej naród i historię. Rozmawiali ze sobą, modlili się, tulili dzieci do siebie - płakali, jak żywi katolicy, pod zielonym lasem, białoczerwone flagi - bijące barabany, stroje historyczne, dostojne i pielgrzymie. Manifestacji żywej Polski, nie uznał kościół od wszystkich Kurii - począwszy. Przykre - zakopywali pomordowanych Polaków (nawet kapłanów) Ukraińcy z pogardą - purpuraci wizytowi, pogardzili modlitwą z narodem. Może będą karać księży, wyrzucać z parafii - poniżać, za posługę we Mszy św.? Przykre!

Chrystus w otwartym krzyżu, przytulił konające dziecko - a przy ołtarzach - była pustka, nawet cień biskupi nie padł, Chryste, różne masz sługi.

- Tu było rozstaje dróg.
Zaorana wieś- pod grudami,
podeptane polskie kości.
Krzyż widział spędzanych na śmierć.
zachwiał się - pozostał w pamięci.

                                                K. Kołtun

Którzy byli w Domostawach - jeszcze tam są, nie wrócili duchem, Nie da się prędko odejść od miejsca, gdzie zgięły sie kolana tysięcy Polaków, kapały łzy słone - Po strasznych upałach, na czas długich modlitw, Pan Bóg z lekkich chmur ,postawił nad ludźmi baldachim. Ziemia mokra osychała, pod tysiącami stóp Polaków z całej Polski i zza granicy, Pachniały sosnowe lasy i jak na chutorze, w zaciszu stał KRZYŻ GOLGOTY WOŁYŃSKIEJ. Kazanie zrozumieli Wszyscy.


Z wołyńskim ukłonem,        
Krzysztof Kołtun    


liczba odsłon: 132