----------------------------------------
Za Bugiem krętołzawym,
łęgami z tańcem jaskółek
- za wiśniowymi sadkami
i jeziorem , jak rybie Oko.
Rozścielone, jak weselna chusta
w dzikie róże , jagody jałowca
z słowikiem, gdy miłośnie płacze.
Sześćset lat na mapach Wołynia
- wieś królewska,
polskie Rymacze.
Krzysztof Kołtun
Chełm 2012 r.
Rymacze
Zjazdy Kresowe
Polecane
- Historia
- Etnografia
- Św. Izydor
- Luboml
- Obrazy z Wołynia
- Nieistniejące kościoły
- Weselne fotografie z Wołynia
- Najstarsi Wołynianie z Naszych rodów
Stroje
Literatura
!!! Uwaga !!!
Poszukujemy Rodów, Potomków z Rymacz i okolic. Więcej w zakładce "kontakt"
Nowe Rymacze
Jesienna pandemia, wszelkie rozgłosy o niemożliwości przejeżdżania większych grup na Wołyń - do porządkowania i odwiedzania katolickich cmentarzy, osłabiły nasze działania.
Pojedyncze osoby w ciągu dwóch lat oraz rajdy motorowe: docierały do cmentarzy w Maciejowie, Lubomlu i Rymaczach. Nasze obawy, że zarosną zielem "powyżej krzyży" okazały się niepotrzebne.
Ktokolwiek z Polaków pojawiał się na cmentarzach, ile mógł wypracować czasu, chętnie odchwaszczał, ratując święte miejsca. Ponadto Konsulat Polski w Łucku - informował w prasie o zbiorowym
porządkowaniu polskich cmentarzy w/w przez Towarzystwa Polskie na Wołyniu - szczególnie z Lubomla. Wszystkim, którzy w dwóch latach 2020/2021 ratowali polskie cmentarze
przed zarośnięciem i zdziczeniem - szczere Bóg zapłać od ostatnich Wołynian i wiernych Potomków.
Zachęceni tą wiadomością - przeprowadziliśmy (jak wcześniej) zbiórkę zniczy na Wszystkich Świętych, na chełmskich cmentarzach.
7 listopada 2021 w niedzielę - z Towarzystwa Rodzin Kresowych w Chełmie pojechało 8 osób, zapalić światełka pamięci.
W Maciejowie - wycięto stare drzewa na cmentarzu, ogołacając, częściowo niszcząc stare, pamiątkowe nagrobki - dobrze zachowane. Według przypuszczeń - cmentarz w środku mieściny,
Ukraińcy szykują powoli do likwidacji. Popadliśmy w smutek.
W Lubomlu, bez większych zmian, chociaż stary cmentarz kurczy się, podkopywany i rozsuwany od strony nowych zabudowań. Ukraińcy lubują się budować i mieszkać na polskich cmentarzach?
W Rymaczach - dziwne zaskoczenie. Ani ks. Jan Buras - dziekan lubomelski, ani Kuria w Łucku, nie powiadomiła nikogo o zachodzących zmianach.
Według wcześniejszego zamysłu prawosławnego "batiuszki" Mikołaja - chociaż sprawa na długo przycichła, na dachu kościoła, postawiono cerkiewne cebule.
Wizerunek kościoła św. Izydora w Rymaczach, stracił wygląd kościoła. Trochę to nie tak - biskup łucki, kilka lat wcześniej tłumaczył nam w Ostrówkach
"kościoła użyczyłem, a nie oddałem - a to inna historia". Nieprawda, albo na przekór prośbom Polaków z całej Polski - kościół w Rymaczach, zamienił się w cerkiew kijowską.
Według naszych umów i obietnic - mieliśmy w nim mieć ołtarz w prawej nawie (ze strony od Bugu) jako miejsce do modlitwy o pojednanie narodów - za straszne ludobójstwo Polaków na Wołyniu i w okolicy Rymacz - zginęło w powiecie Luboml ponad 4 tysiące ludzi - w tym większa część to dzieci i młodzież.
Czy odebrano nam tę możliwość? Nikt się z tego nie tłumaczy, ani nie opowiada za prawdą.
Da Bóg szczęśliwie, czy tej, czy następnej wiosny Młodsi wybiorą się na odpust św. Izydora - wtedy zobaczymy czy choć malutka cząstka kościoła naszych dziadków i ojców - budowanego z takim trudem - duchowo, należy do nas. Czy Ukraińcy, będą się przyznawać: to był polski kościół.
Z kresowym pozdrowieniem
Krzysztof Kołtun